elewacja
Powoli dom jest opatulany ciepłą kołderką i nabiera ostatecznego kształtu. Budujemy dom energooszczędny i dlatego ten etap jest tak ważny.
Kupiliśmy styropian Termoorganika grafitowy 20 cm, więc powinno być cieplutko. Jest on frezowany, więc teoretycznie unikamy mostków cieplnych. Dodatkowo jest kołkowany z zaślepkami ze styropianu. Ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.
A ja łapię stres, że coś będzie zrobione nie tak jak trzeba :-(. Jutro mamy dzwonić do naszego kierownika budowy, żeby przyjechał i zobaczył czy wszystko jest robione prawidłowo. Mam tylko nadzieję, że będzie miał czas. Wiem, że trochę późno, bo już jedna ściana jest właściwie zrobiona, ale dopiero dzisiaj dopadł mnie ten stres :-(
A na razie nasz dom wygląda tak:
i kołki
Wszędzie piszą, że na styropian powinien najpierw iść klej, później siatka i znowu klej. Niestety u nas tak nie jest. Najpierw panowie powiesili siatkę, a dopiero później wcierają klej. Czym może grozić brak kleju pod siatką? Bo pewnie mimo wcierania tego kleju nie wszędzie on wejdzie :-( Niestety zdałam sobie z tego spawę jak wieczorem przeglądałam zdjęcia i zaczęłam czytać na temat najczęstszych błędów przy ocieplaniu styropianem :-(
A tak wygląda nasz dom z daleka
Oj, ta budowa kosztuje mnie sporo zdrowia :-(. Człowiek powinien zrobić co najmniej magistra z tych wszystkich szczegółów budowlanych. Takie życie...