Wybór okien nie należy do łatwych :-(
W naszym domu jest dużo okien. Dodatkowo aż 9 z nich jest wysokich (od podłogi). Staramy się wybudować dom w miarę energooszczędny i dlatego bardzo dużo czasu poświęciłam na czytanie o oknach.
Kiedyś zrobiliśmy sobie objazdówkę po salonach z oknami i ku mojemu zdziwieniu poziom wiedzy sprzedawców okien pozostawiał wiele do życzenia. Ja laik, po iluś godzinach czytania na temat okien miałam wrażenie, że wiem więcej na temat okien od nich :-(
W pewnym momencie trafiłam na blog katki-lawendy: https://katka-lawenda.mojabudowa.pl/?menu=pokaz&miesiac=3&rok=2013&page=2
Ta lektura bardzo mi rozjaśniła w głowie. Polecam :-)
Początkowo zwracałam uwagę tylko na jeden parametr: U, czyli przenikanie ciepła. Im niższy ten współczynnik tym cieplejsze okna. Trzeba jednak uważać, bo często sprzedawcy, podają parametr szyby (oznaczony symbolem Ug), a nie całego okna– Osoby niezorientowane może to wprowadzić w błąd, bo Ug jest zawsze niższe, a więc lepsze od współczynnika całego okna. O energooszczędności okna decyduje jednak także jakość ramy.Dlatego trzeba zawsze pytać o współczynnik U dla całego okna (Uw). Dodatkowo musimy porównywać parametry okien o tej samej wielkości, bo współczynnik Uw jest różny w zależności od wielkości okna. Standardem jest podawanie współczynnika dla okna referencyjnego ( o wymiarze 1230x1480mm).
Niestety sam współczynnik Uw nie wystarcza. Jest jeszcze całe mnóstwo innych właściwości okien na jakie powinniśmy zwrócić uwagę: odporność na obciążenie wiatrem, wodoszczelność, odporność na przenikanie światła i energii słonecznej, odporność na włamanie oraz akustyka itd.
Dla mnie najważniejsza była odporność na wiatr, wodoszczelność i przenikanie światła (Lt).
Odporność na obciążenie wiatrem – ma sześć klas. W polskim klimacie zupełnie wystarczająca jest klasa C2, która dopuszcza ugięcie profilu skrzydła o 1/300 (na przykład w balkonie około 7 mm) przy wietrze wiejącym z prędkością 130 km/h. W najwyższej klasie C6 takie ugięcie nastąpiłoby dopiero przy wietrze o prędkości ponad 200 km/h.
Wodoszczelność - ważne jest, aby okna, nawet przy silnym wietrze i ulewnym deszczu, zachowały szczelność na wodę opadową. Jest 10 klas wodoszczelności (klasa 1A-9A plus najwyższa Exxx). Im wyższa klasa tym okno jest bardziej szczelne.
Współczynnik przenikania światła (Lt) - określa jaka część promieniowania słonecznego (ale tylko w zakresie światła widzialnego dla człowieka) przedostanie się do naszego domu przez szybę. Im jest on wyższy, tym jaśniej będzie w naszym domu. Dla mnie jest to bardzo ważne. Szczególnie, że nasz dom jest źle ustawiony w stosunku do kierunków świata. Mamy wjazd od południa, a ogród od północy.
Na początku chciałam równiez, żeby szyby miały jak najlepszy współczynnik przenikania energii słonecznej (g). Wiadomo, że fajnie jest jak słońce ociepla trochę dom zimą. Jednak później przeczytałam, że takie okna zbyt ogrzewają dom latem. A także, że dużo trudniej ochłodzić dom latem, niż ocieplić zimą. To zmieniło moje podejście, teraz już nie chcę dobrego przenikania energii słonecznej ;-).
Zakup okna o dobrych parametrach techniczno-użytkowych to dopiero połowa sukcesu. Drugim równorzędnym elementem decydującym o właściwym spełnianiu funkcji przez okno jest odpowiednie zamontowanie go w ścianie domu. Ale o tym w kolejnym wpisie, bo strasznie się rozpisałam czyli c.d.n. :-)