płytki do garażu
Pierwszy wspis w Nowym Roku :-)
Życzę Wam wszystkim samych dobrych decyzji, świetnych fachowców i pieniędzy na spełnianie marzeń :-).
My teraz szukamy płytek do garażu i kotłowni. Wczoraj oglądałam płytki w internecie i byłam praktycznie zdecydowana. Chciałam je tylko zobaczyć w realu.
Pojechaliśmy dzisiaj do sklepu i myślałam, że kupimy od ręki. Niestety tak się nie stało Nie dlatego, że ich nie było, tylko ja nie mogłam się zdecydować...
W internevcie spodobał mi się gres Francesco niecałe 30 zł za m2. Jest mrozoodporny, klasa ścieralności 4ta, gwarancja 2 lata. W realu są zdecydowanie jaśniejsze.
Na miejscu zobaczyłam jeszcze inne fajne płytki. To gres Porti firmy Cersanit. Cena odrobinę niższa bo 27 zł/m2. Również mrozoodporny, klasa ścieralności wg informacji z etykietki 4ta, ze strony internetowej 3cia, gwarancja 6 lat
Jednak jak zapytaliśmy się obsługę o gres do garażu, powiedziano nam że najlepszy jest gres techniczny.
Oglądaliśmy. Cena podobna 25 zł/m2. Płytka barwiona w masie. Odporność na ścieranie 4, gwarancja 2 lata.
Tylko, że ten gres jest strasznie chropowaty i boję się, że ciężko będzie się go myło i będzie łapał brud A może ta chropowatość jest potrzebna, bo może taka płytka jest antypoślizgowa, a na zwykłym gresie szkliwionym będziemy się ślizgać?
A Wy jakie macie płytki w garażach? Na co zwracać uwagę? Czy gres techniczny jest rzeczywiście najlepszy?
Liczę na Waszą pomoc
Komentarze